Nie uwierzysz, jak stresująca jest praca maskotki w hotelu – buuhhh, kiedy wracam do jaskini, czasami jestem caaaałkiem wyczerpany. Jestem naprawdę popularny – prawdziwa supergwiazda! Kiedy przychodzę z wizytą, wiwatujące dzieci podchodzą do mnie z radością – chcą mnie przytulić, porozmawiać ze mną i wydobyć sekretne historie na temat rodzinnego hotelu Furgler. Co tydzień pozuję też do sesji zdjęciowych – nie żartuję! Ale przede wszystkim daję prezenty wszystkim dzieciom, które przyjeżdżają do mojego hotelu na wakacje – oczywiście nie osobiście (ale po cichu i w ukryciu, tak jak my, chochliki, robiliśmy to od wieków). Również w górach wokół Serfaus my (to znaczy ja i moja przyjaciółka Matylda) spędzamy dużo czasu poza domem – czasami każdy jednak musi zregenerować siły po wyczerpującym dniu w roli supergwiazdy – prawda? Od czasu do czasu też robię głupoty i zakradam się do hotelu nocą (np. aby uzupełnić zapasy żywności)... Jako supergwiazda oczywiście mam też własną piosenkę, a teraz nawet rap!