Chyba nie będzie przesadą stwierdzenie, że obcowanie ze zwierzętami jest balsamem dla duszy niejednego z nas. Ze względu na swoją niemalże nadprzyrodzoną zdolność wpływania na ludzkie emocje, czworonogi koją nasze nerwy i wprawiają w lepszy nastrój. Uczą nas też empatii, samoakceptacji i odpowiedzialności.
Związek między ludźmi a zwierzętami ma wiele poziomów – to wspólne przygody, beztroska zabawa, ruch na świeżym powietrzu. Czas spędzany na co dzień z naszym „kudłatym” domownikiem, ale też podczas urlopu, gdy kontakt z przyrodą staje się łatwiejszy, jest czasem niezwykle cennym.
Zwierzęta leczą nasze życie z pustki i samotności, a podczas urlopu mogą go cudownie wzbogacić, gwarantując często wyjątkowe przeżycia. O tym właśnie postaramy się Wam tutaj opowiedzieć, czerpiąc również z doświadczenia w tym temacie blogerki i podróżniczki Niny Zasche.
Relacja między ludźmi a zwierzętami jest wyjątkowa, ponieważ zwierzęta nie oceniają. Wygląd, status społeczny, wiek czy stan zdrowia nie mają dla nich żadnego znaczenia. Liczy się tylko nasze nastawienie do nich, charakter i sposób traktowania wyrażone poprzez kontakt cielesny i język ciała. Ci, którzy dają im miłość i radość, otrzymują dokładnie to samo w zamian - a często nawet po wielokroć więcej! No i jeszcze jedna, niezwykle ważna kwestia - zwierzęta potrafią zrekompensować nam potrzebę bliskości stając się naszymi najlepszymi przyjaciółmi, członkami rodziny.
Życie ze zwierzakiem pod jednym dachem ubogaca, nadaje codzienności kolorytu. Czy to serdeczne przytulanie, żywiołowa radość podczas zabawy, czy też niezbędna tresura, ze zwierzęciem nigdy nie będzie nudno. Ale to oczywiście nie jest jedyny powód dla którego warto zaprosić do swojego życia czworonożnego przyjaciela.
Zwierzęta dają nam o wiele więcej. Liczne artykuły naukowe pozwalają wyciągnąć wniosek, że głaskanie zwierząt, a zwykle już sama ich obecność, powodują uwalnianie endorfin czyli hormonów szczęścia. W książce pt. „Ludzie potrzebują zwierząt” (tyt. oryginalny „Menschen brauchen Tiere”) Ulbrich i Otterstedt wspominają również o innych pozytywnych skutkach tej relacji. W chwilach stresu i smutku kontakt ze zwierzęciem może uspokajać i pocieszać.
A nawet – co może szokować, łagodzić bóle głowy, zmęczenie lub niestrawność.
Andrea Förster w książce pt. „Zwierzęta jako terapia – mit czy prawda” (tytuł oryginalny: „Tiere als Therapie – Mythos oder Wahrheit”) twierdzi, że dzieci od najmłodszych lat czerpią pozytywne korzyści z obcowania z czworonogami.
Zwierzęta utwierdzają wiarę w siebie i pomagają rozwijać empatię oraz uczą dzieci przejmowania odpowiedzialności już w młodym wieku. Ponadto zwierzęta dają ludziom (już nie tylko tym najmłodszym) poczucie, że są potrzebni i rozumiani. Każdy, kto wychowywał się ze zwierzętami, często darzy czworonożnych przyjaciół szczególnym uczuciem także w dorosłości. Ta miłość nigdy nie przemija. Może się jedynie umacniać.
Wszyscy doskonale wiemy, że ruch na świeżym powietrzu zwiększa sprawność i wzmacnia układ odpornościowy człowieka. Zwierzęta, a zwłaszcza psy czy konie niezwykle aktywizują swoich właścicieli. Długie spacery po lesie, wspólny jogging, eksplorowanie, nawet najbliższych okolic, niezwykle scala relacje na linii człowiek-zwierzę. Podobnie, a może jeszcze mocniej – jazda na końskim grzbiecie pogłębia więź oraz tworzy harmonię ze zwierzęciem generując pozytywne uczucia.
Zwierzęta są także skutecznym i niezbędnym elementem szczególnego typu terapii tzw. zooterapii lub animaloterapii. Od lat wykorzystuje się psy, konie, a w krajach, w których jest to możliwe – nawet delfiny w terapiach wspierających leczenie wielu schorzeń, czy w rehabilitacji. Dogoterapia, hipoterapia, delfinoterapia to pojęcia, które nie są nam dziś już obce.
Nina Zasche jest blogerką podróżniczą i dziennikarką. Kiedy tylko może (bo akurat nie jest w podróży przygotowując kolejne materiały), wykorzystuje bliskość gór udając się na mikro-przygody na łonie natury. Obcowanie ze zwierzętami, także podczas urlopu, jest dla niej czymś niezwykle ubogacającym i wyzwalającym. Daje wiele radości oraz pozwala otworzyć się na nowe doświadczenia.
„Spędzanie czasu ze zwierzętami podczas urlopu staje się coraz bardziej popularne, nie tylko wśród dzieci. W wielu miejscach w Austrii przygotowano wspaniałe oferty, które dzięki bezpośredniemu kontaktowi z czworonogami pozwalają zapomnieć o codziennym stresie i naładować wewnętrzne baterie”. Stwierdza Nina, dodając jednocześnie garść swoich doświadczeń i przemyśleń na ten temat: „Czy to podczas wyprawy z lamami przez malowniczy krajobraz Mühlviertel, czy też podczas spaceru z uroczymi alpakami przez idylliczny region Waldviertel albo w trakcie wędrówki na osłach przez niezwykłe naturalne krajobrazy południowej Styrii, w cudowny sposób można się uspokoić”.
Blogerka zwraca też uwagę na bardzo ważną kwestię – kwestię uważności podczas wędrówki oraz spędzania czasu na łonie natury: „Osobiście nigdy wcześniej podczas wędrówki tak się nie śmiałam, jak wtedy gdy towarzyszyły nam osiołki, nigdy też tak bardzo nie ćwiczyłam cierpliwości i nie miałam tak dużo czasu na świadomą kontemplację otoczenia. Tutaj osioł narzuca tempo, a nie człowiek. Nie pędzi, więc z wędrówki wyciągnąć można o wiele więcej. Wszystkie te propozycje stanowią idealne połączenie rozrywki z ruchem, co stanowi bez wątpienia wartość dodaną”.
Nie pozostaje nic innego, jak tylko zgodzić z opinią Niny Zasche i zachęcić Was do spróbowania tej formy spędzania czasu wolnego. Zwłaszcza, że nie są to jedyne propozycje. Odwiedzający Austrię mogą doświadczyć bliskiego kontaktu ze zwierzętami w wielu inspirujących gospodarstwach ekologicznych, ale też zarówno w tych w dzikich, jak i romantycznych parkach przyrody rozsianych po całym kraju. Mogą też skorzystać z konnych przejażdżek lub z psich zaprzęgów, które są również gwarancją wyjątkowych przeżyć podczas podróży. Tego typu doświadczenia z pewnością wzmocnią więź z danym miejscem i pozostaną w pamięci na zawsze.
Lato, słońce, jezioro… przecież nie zostawisz psa w domu! Przedstawiamy kilka miejsc, w których możesz spędzić odprężający urlop razem ze swoim czworonożnym przyjacielem.
Przed wyjazdem do Austrii z pupilem należy zapoznać się z obowiązującymi tam przepisami dotyczącymi przewozu zwierząt.
Różnorodność Górnej Austrii manifestuje się przede wszystkim w krajobrazie tego kraju związkowego w Austrii - od malowniczego Salzkammergut przez surowe, granitowe wzniesienia regionu Mühlviertel aż po historyczną dolinę Dunaju.
Największy austriacki kraj związkowy w Austrii – Dolna Austria – prezentuje się bogactwem dziedzictwa kulturowego i różnorodnością krajobrazu, od regionu Waldviertel po Alpy Wiedeńskie.
