Szukaj
    • Góra Kapucyna / Kapuzinerberg
      media_content.tooltip.skipped

    Znad jeziora Schwarzsee do Salzburga

    Orzeźwiająca woda, zawrotne wysokości i nowoczesna sztuka

    Jezioro Czarne w Kitzbühel
    media_content.tooltip.skipped

    Jezioro Czarne koło Kitzbühel

    Kto w gorący dzień wędruje na rowerze, z pewnością zasługuje na orzeźwiającą przerwę. Dlaczego więc nie zatrzymać się nad jeziorem Schwarzsee i nie odważyć się na skok do wody? Jezioro, które w lecie osiąga temperaturę nawet 27 stopni, leży pośrodku bagiennych terenów i zawdzięcza swoją nazwę wysokiej zawartości torfu – dzięki której ma też działanie lecznicze. Ponieważ jednak w jego wodach odbijają się porośnięte świerkami i jagodą wysepki, Schwarzsee wbrew swojej nazwie właściwie jest zielone. Kto jeszcze nie wpadł w zachwyt, zostanie oczarowany najpóźniej, gdy zobaczy okoliczną panoramę w pełnej krasie - w tle wznoszą się majestatycznie szczyty Kaisergebirge. Czy więc odpoczywamy na brzegu, pluskamy się w jeziorze czy też pływamy po jego falach, z góry zawsze na nas spogląda Wilder Kaiser.


    Skocznia Bergiselschanze w Innsbrucku / Bergisel, Innsbruck
    media_content.tooltip.skipped

    Skocznia Bergisel w Innsbrucku

    „Królową zakrętów” nazywano architektkę Zahę Hadid. Wystarczy spojrzeć na kształty skoczni narciarskiej Bergisel, aby zrozumieć, dlaczego. Irakijka Zaha Hadid zdecydowanie preferowała łuki, zaokrąglenia i dynamiczne kształty, które nadawały jej obiektom lekkość i wrażenie ruchu. Swymi pomysłami chciała zachwycać i „pozwalać zajrzeć do innego świata“. Skocznia jest więc idealnym miejscem dla osób poszukujących inspiracji. Windą lub po schodach (dokładnie po 455 stopniach) docieramy do kawiarni, restauracji i platformy widokowej na wieży skoczni. Kto chce i potrafi, może uruchomić wyobraźnię i spróbować poczuć się jak szybujący w powietrzu narciarz. Cóż to będzie potem za ulga, zmierzać do kolejnego celu „tylko” na dwóch kółkach.

    Münzerturm Hall w Tyrolu
    media_content.tooltip.skipped

    Wieża mennicy w Hall

    Kolumb nawet jeszcze nie wyruszył w drogę do Ameryki, kiedy w 1486 roku w Hall wybito pierwszego talara – ojca dolara, którym później płacono w Ameryce. Kiedy więc dotrzemy do Hall, nie pozostaje nic innego, jak na chwilę zaparkować rower i ruszyć dalej na piechotę śladami dawnych mincerzy. Drogę do wystawy wskazuje już z oddali symbol tego miasta – wieża mennicy na Zamku Hasegg. Najcenniejszym obiektem wystawy w mennicy jest idealnie odtworzona pierwsza walcowa prasa do tłoczenia monet, która wybijała nawet 4000 egzemplarzy dziennie. Duże wrażenie na zwiedzających robi też talar europejski, który ma 36 cm średnicy i jest zrobiony z 20 kg srebra, a tym samym jest największym srebrnym talarem na świecie. Został on zaprojektowany na wzór talara cesarskiego, który powstał w 1508 roku jako pierwsza moneta, na której wybito słowo "Europa”.

    Świat Kryształów Swarovskiego w Wattens
    media_content.tooltip.skipped

    Świat Kryształów w Wattens

    „Diamonds are a girl’s best friend?” - o tym, że lśniące kamienie podbijają serca nie tylko kobiet, można się przekonać w Świecie Kryształów Swarovskiego. W 16 komnatach o tajemniczych nazwach, takich jak np. „Kryształowa katedra“, „Ulica lodowa“ czy „Eden“ – kryształy błyszczą na wyścigi, wprawiając w zdumienie zwiedzających. Z zewnątrz nic nie wskazuje na to, jaki blask kryje się za pokrytym zieloną trawą olbrzymem (projekt autorstwa André Hellera). Według legendy olbrzym ten wędrował po świecie, aby zobaczyć jego wszystkie skarby, których od tej pory strzeże w Wattens. Olbrzyma otacza fantazyjnie uformowany park, który zdobią niezwykłe instalacje artystyczne – między innymi chmura złożona z 800 000 lśniących kryształów. To także idealne miejsce, aby rozprostować zmęczone pedałowaniem nogi i odwiedzić świat fantazji.

    Twierdza Kufstein / Kufstein Fortress
    media_content.tooltip.skipped

    Twierdza Kufstein

    Organy Bohaterów w twierdzy Kufstein grają ze wszystkich sił – czyli wszystkimi 4948 piszczałkami, bo tyle właśnie ich mają największe na świecie organy zewnętrzne. Muzycy grają na nich pod gołym niebem – na dziedzińcu warowni, ale dźwięki piszczałek i 18 dzwonów rurowych kuranta rozbrzmiewają z fortecznej wieży i docierają niekiedy nawet do szczytów pasma Wilder Kaiser. Dlatego kiedy wędrujemy po górach albo zwiedzamy na rowerze okolice Kufstein, możemy usłyszeć czasem na przykład pieśń „Guter alter Kamerad“, która jest obowiązkowym utworem każdego koncertu, poświęconym ofiarom wszystkich wojen. Słuchając gry organów bezpośrednio na dziedzińcu twierdzy mamy okazję poczuć magiczną atmosferę warowni, która niejednokrotnie przechodziła z rąk austriackich w bawarskie i odwrotnie, a teraz opowiada swoją burzliwą historię.

    Wąwóz Seisenberg, Salzburski Saalachtal
    media_content.tooltip.skipped

    Wąwóz Seisenberg

    Jeżeli chcielibyście obejrzeć fantastyczny spektakl przyrody, zatrzymajcie się na drodze pomiędzy Saalfelden a Lofer, w salzburskiej części doliny rzeki Saalach, u wejścia do wąwozu Seisenberg. Odstawcie rowery i wybierzcie się na spacer. Powstawanie wąwozu rozpoczęło się około 12 000 lat temu podczas ostatniego zlodowacenia, kiedy cała okolica była pokryta gęstą siecią strumieni lodowych. Gdy lody stajały, rzeka Weißbach drążyła swoje koryto przez osady w okolicach Lofer. W ten sposób z biegiem lat powstało przepiękne miejsce, które napełnia podziwiających je ludzi siłą, a jednocześnie pokorą w obliczu potęgi natury. Przejście okrężną trasą przez głęboki, wąski wąwóz trwa trochę ponad godzinę, czasami można się załapać nawet na wycieczkę z pochodniami. Jednak aby spotkać ducha wąwozu, trzeba być prawdziwym szczęściarzem.

    Walk of Modern Art w Salzburgu
    media_content.tooltip.skipped

    Walk of Modern Art w Salzburgu

    Myli się ten, kto sądzi, że rowerzysta w stroju sportowym jest w Salzburgu – jakby nie było mieście festiwali – wykluczony z życia kulturalnego. Podczas spaceru po salzburskim starym mieście każdy może spotkać sztukę współczesną, nawet jeśli akurat jest w rowerowej podróży. W latach 2002 – 2011 inicjatywa Salzburg Foundation stworzyła jedyny na świecie rzeźbiarski parkour. Rzeźby wyszły spod ręki znanych artystów. Anselm Kiefer postawił w parku Furtwänglera „Dom sztuki”, Marina Abramovic umieściła w węźle komunikacyjnym Staatsbrücke/Neustadt interaktywną instalację z krzeseł. Najbardziej charakterystycznym obiektem szlaku jest rzeźba „Sphaera“ autorstwa Stephana Balkenhola. Składa się ona między innymi z ogromnej, ważącej dwie tony, pozłacanej kuli, ustawionej na Kapitelplatz.


    Inspirujące trasy rowerowe: kolejne etapy

    • Opactwo Melk
      media_content.tooltip.skipped
    • Wieża Pyramidenkogel, Karyntia / Wörthersee
      media_content.tooltip.skipped
    • Hubertus – hotel dla smakoszy
      media_content.tooltip.skipped
    • Ścieżka rowerowa przy górze klasztornej
      media_content.tooltip.skipped
    • Widok z platformy obserwacyjnej "Weinblick am Eisenberg"
      media_content.tooltip.skipped
    • Browar Eggenberg
      media_content.tooltip.skipped

    Podobne artykuły

    •                         E-biking along the Danube cycle path
      media_content.tooltip.skipped

      E-rowerem przez świat

      Podziwianie górskich krajobrazów z rowerowego siodełka bez nadmiernego wysiłku to przyjemność, którą oferuje coraz więcej miejscowości i regionów w Austrii. Jazda ze wspomaganiem elektrycznego silnika, a więc ta wygodniejsza odmiana kolarstwa, staje się coraz bardziej modna. 
      Przejdź do listy e-bike'owych regionów
    •                         Zachód słońca nad Karyntią
      media_content.tooltip.skipped

      Szlaki rowerowe brzegami jezior i rzek

      Naturalne tereny zalewowe, przejrzyste wody jezior… nadwodne tereny Austrii można z powodzeniem poznawać na rowerze, a w letnim upale nie ma jak skok do chłodnej wody.
      Wycieczki rowerowe wzdłuż jezior i rzek
    media_content.tooltip.skipped