Wiedeń – informacje o stolicy Austrii: powierzchnia, mieszkańcy, życie
Niesamowite atrakcje i sympatyczny nastrój wiedeńskich kawiarenek i lokali Heuriger sprawiają, że Wiedeń cieszy się sympatią całego świata.
Wiedeń wielokrotnie wyróżniany był w rankingach jako najlepsze miasto do życia na świecie. Jest ku temu wiele powodów – a jeden z nich to fakt, że ponad połowa jego powierzchni to tereny zielone. Jest jednak coś jeszcze ciekawszego: liczba ekologicznych inicjatyw oraz projektów, która może zaskoczyć nawet niejednego rolnika.
Niezależnie od tego, w którym punkcie miasta akurat się znajdujemy, najbliższy park na pewno jest niedaleko. Rozległe parki i obszary chronionej przyrody, Las Wiedeński, winnice i malownicze tereny nad brzegami Dunaju, zachwycają miłośników przyrody.
Nic więc dziwnego, że w Wiedniu żyje aż 456 gatunków pszczół – to więcej, niż w jakimkolwiek innymi mieście Europy. Warto również wiedzieć, że wiedeńska woda, również ta płynąca z miejskich kranów i fontann to najczystsza źródlana woda z Alp – a to zdecydowanie wyczuwa się w jej smaku.
Wiedeń to nie tylko rozległe parki i ukwiecone ogrody, łąki i winnice, lasy i pola, ale to także wiele ekologicznych oraz nowatorskich inicjatyw, które tutaj powstają i z sukcesem funkcjonują.
Jedną z nich jest blün czyli założone w 2016 roku w 22. Dzielnicy Wiednia gospodarstwo, które specjalizuje się w produkcji z zastosowaniem ekologicznej metody uprawy roślin (pomidory, cukinie, bakłażany, ogórki) oraz hodowli ryb (sumy i okonie), zwanej akwaponiką.
„Jesteśmy głęboko przekonani, że jakość w połączeniu z ochroną mórz i troską o klimat, a także z myśleniem o naszych wnukach, stanowi klucz do przyszłości.” Tak brzmi motto, którym kierują się czterej założyciele blün: Gregor Hoffmann, Michael Berlin, Bernhard Zehetbauer oraz Stefan Bauer.
Choć akwaponika wydaje się być metodą skomplikowaną, co sugerować może jej dość „tajemnicza” nazwa, to w rzeczywistości jest to metoda, którą rolnicy stosują w jakiejś formie od lat. Kiedy hodowla ryb i uprawa warzyw są połączone w zamkniętym obiegu, mówimy o akwaponice. Jest to zrównoważona, innowacyjna technologia, która nie powoduje strat wody. Wiedeńska woda źródlana, w której pływają ryby, staje się płynnym pokarmem dla roślin w szklarni, na którym bujnie rosną warzywa.
Woda jest wypełniona naturalnym nawozem rybnym, który wspomaga wzrost roślin, ale nie zawiera ani metali ciężkich, ani substancji szkodliwych dla środowiska, ponieważ ryby – sum i okoń – są hodowane w zamkniętym środowisku. Dzięki temu produkty są wolne od tych szkodliwych substancji. W zamkniętym obiegu nie ma żadnych strat, wszystko jest wykorzystywane.
W myśl idei lokalnej, ekologicznej żywności uprawianej z wykorzystaniem zrównoważonej metody jaką jest akwaponika, rezygnuje się z dystrybucji tych produktów do wielkich supermarketów. Można je za to nabyć w małych sklepikach lub na urokliwych targach. Albo skosztować w jednej z licznych wiedeńskich restauracji.
Thomas Hahn, właściciel restauracji Labstelle w dzielnicy Innenstadt, ma w swojej karcie dań ryby i warzywa produkowane przez blün: „Pomidory, sumy i okonie absolutnie mnie przekonały swoją jakością i wybornym smakiem.” To zdanie, choć krótkie, wystarcza za cenną rekomendację.
„Jedzenie bez (zbędnych) dodatków” tak właśnie określa swoją kuchnie i dania z menu wspomniana restauracja. Podstawę dla jej kulinarnych kreacji stanowią wysokiej jakości regionalne i sezonowe produkty. Labstelle jest jedną z wielu restauracji wyższej kategorii, które doceniają ryby i warzywa z blün.
Kulinarna scena Wiednia jest niezwykle bogata i zróżnicowana. Bezwzględnie kojarzy się z produktami najwyższej jakości. Mówiąc jednak o zielonym obliczu miasta, warto wspomnieć też o gastronomicznych lokalach, które serwują nie tylko znakomite dania ale też stanowią ucztę dla duszy tych, którym piękne widoki, zielone krajobrazy, po prostu przyroda nie są obojętne. Takimi bez wątpienia są:
Jak już zostało wspomniane Wiedeń jest jednym z najbardziej zielonych miast na świecie. To nie tylko frazes czy metafora, ale konkretne liczby. Niemal 50% powierzchni miasta to tereny zajmowane przez parki, ogrody, łąki, pola, lasy. To wpływa nie tylko na jakość życia mieszkańców, ale też stanowi o atrakcyjności turystycznej stolicy Austrii.
A jak w pełni wykorzystać zielony, turystyczny potencjał Wiednia? Oto 10 pomysłów na zwiedzanie zielonego Wiednia:
Sporo tego, prawda? Wystarczy nie tylko na jeden weekend ale cały aktywnie spędzony tydzień w stolicy Austrii i jej okolicach.
Czy jeszcze ktoś ma wątpliwości dlaczego Wiedeń zasługuje na najwyższą pozycję w rankingu na najlepsze miasto do życia? Czy ktoś wciąż jeszcze uważa, że miasto nie jest zielone? I jak zostało zaprezentowane, wcale nie chodzi tylko o parki miejskie (choć tak na marginesie, w sumie jest ich tu około 990) ale też inne zielone obszary oraz „zielone inicjatywy”, które w Wiedniu powstają i z sukcesem funkcjonują. Po prostu przyjedź, wędruj i sprawdź to wszystkimi zmysłami.
Niesamowite atrakcje i sympatyczny nastrój wiedeńskich kawiarenek i lokali Heuriger sprawiają, że Wiedeń cieszy się sympatią całego świata.
Bardziej ekologicznie już się nie da: spośród ponad 100 metropolii, Wiedeń został uznany za zwycięzcę w rankingu „10 najbardziej zielonych miast na świecie 2020”.
Przyjemnie jest wiedzieć, skąd pochodzi masło, którym smarujemy swój chleb, i że w naszym pokoju stoją meble z litego drewna, pozyskanego z okolicznych lasów.